Budujemy dom

Budowa domu, to ciężki kawałek chleba. Nie jest tak, że wybierzemy projekt, mianujemy kierownika budowy i będziemy mogli spać spokojnie. O nie, zdecydowanie budowanie domu tak nie wygląda. To, że jest to ciężka praca, nie powinno nikogo przerażać, bo przecież ciągle ktoś buduje nowy dom i radzi sobie zarówno z trudną i ciężką przeprawą z urzędnikami, jak i również z budowlańcami, którzy czasem bardziej przypominają tych z filmów Barei. Przy budowie domu bierzemy pod uwagę wiele czynników. Ważne jest miejsce, wielkość działki czy sąsiedztwo. Przy wykańczaniu bierzemy pod uwagę jedynie jeden czynnik: stosunek jakości do ceny. Nikt nie chce kupować byle czego, jednak większość z nas nie jest milionerami. Nie zawsze stać nas na luksusy, ale na dobre materiały już zdecydowanie tak. Pierwszym poważnym zakupem i zarazem decyzją, podjętą już na etapie projektowania domu jest wybór okien. Na etapie projektowym okna to jedynie puste dziury w murze, dopiero z czasem przyjdzie nam podjąć trudniejszą decyzję. Jednak to jakie dziury na okna wybierzemy wpływa już na kolejny etap, czyli ich zakup. Decydując się na budowę domu z pewnością uwzględniliśmy sąsiedztwo oraz strony świata, w których kierunku skierowany jest nasz dom. Nie wybudujemy okna z widokiem na kurnik sąsiada, ani na płot. Tym bardziej od wschodniej strony sypialni nie umieścimy wielkich, przeszklonych okien chyba, że lubimy, kiedy rano budzi nas słońce. Okna w salonie zaś, powinny być duże. Tym bardziej jeśli myślimy o połączeniu okna i drzwi wyjściowych na ogród lub taras. Coraz bardziej modne stają się domy parterowe w których użytkowe jest poddasze. Na takim poddaszu przeważnie umieszczone są sypialnie. Poddasze musi być dobrze izolowane, aby latem nie tworzyły się nad ekstremalnie wysokie temperatury. W izolacji pomogą dobrze dobrane okna. Co ciekawe wiele osób obawia się, że tzw. okna strychowe są niepraktyczne. Jednak od paru lat na rynku można dostać specjalne rolety właśnie do takich okien. Podczas budowy domu jak widać okna mają spore znaczenie.